23.05.2009

O ciebie nie chodzi bo byłaś prawie na każdym

Osobiście z chęcią przychodziłabym na spotkania, ale na jakieś pół godziny nie opłaca mi się jeździć do Ostrowa. Jeśli tylko zrobi się gorąco i tresurę przesunął na b. wcześnie/późno, to obiecuję być obecną. "^^

Hitoshi o mnie chodzi?
Rozumiem Twoje niezadowolenie. Nic nie usprawiedliwia moich notorycznych nieobecności, jednak niekiedy na prawdę być nie mogłam. Z powodów rodzinno-osobistych.
Mimo to, przepraszam i obiecuję poprawę.

Przez was czuje się jak nauczyciel sprawdzający obecność(o zgrozo codziennie modlę się do naszej Bogini - ale ta mnie olewa bo nie chce przyjść).Po drugie spotkania ciągną się tak długo jak długo mamy temat do rozmów (co zapewniała nam nasza Byakuya xD,chociaż też próbowałem wcisnąć moje 3 grosze).Po 3 z wielką satysfakcją mogę obserwować że spotkania z jednego na drugie stają się coraz dłuższe.I w końcu po 4 jeżeli nie chce ci się przychodzić to nie przychodzić to nie jest obowiązkowe... P.S sorka za brak przecinków ale jak mam je wstawiać to kurwicy dostaje xp

Hahahah chyba chciałeś napisać "Byakuya nadawała jak najęta prawie nie dopuszczając nikogo innego do głosu" XDDDD ale przynajmniej było wesoło ^^

Przepraszam ale ja ostatnio mam zawalone dni. Praktycznie byłam pewna, że przyjdę ale niestety tak się nie stało. Jeszcze raz przepraszam.