Jako, że Mikuko nas opuściło a ktoś musi relację spisać, postanowiłem to zrobić.
===
Oficialnie spotkanie rozpoczęło się o 12:00 na ławkach w amfiteatrze ostrowskiego parkum, jednak musieliśmy czekać mniej więcej do 12:30 aż pojawią się brakujące osoby (tj. Hitoshi, Neko, Ireath i Mikuko). W między czasie odbyła się krótka dyskusja nt "Bitwy pod Grunwaldem i Krzyżaków ogólnie". Gdy już byli wszyscy, Hitoshi "wysępił" od nas składkę (zapisując wszystko w swym mistycznym zeszycie). Ireath i Mikuko musiały się zmywać. Ponieważ nie było nikogo z przywództwa, rozpoczęła się walka o władzę między Hitoshim - posiadającym 16 złotych polskich składki, a Katayanagi mającą z kolei laptop. Ostatecznie to laptop daje więcej morale, toteż tymczasowym szefem została nasza Niedoskonała Wierzba .
Przenieśliśmy się na ostrowski rynek, bo tam podobno jest bezprzewodowy, darmowy internet. Po bojach z laptopem - odpalaniu go, szukaniu cienia by coś było widać, zajeliśmy siedzisko na ławce "koło zdjęć zwierzątek" (no ja siedziałem w kwiatkach ). Katayanagi przy użyciu swojego sprzętu przystąpiła do prelekcji nt. "Chrono czegośtam" (jak sama to nazwya / czytała recenzję) i "Perfect Girl Evolution" (pokazywała obrazki). Dalej został zapuszczony pierwszy odcinek "Mobile Suit Gundam 00" (chyba, Gundamów jest dużo więc pomylić się mogłem). Odcinkowi towarzyszyła ma próba wyśpiewania openingu i cudowne zdolności lektorsko/translatorskie Hitoshiego. Niestety laptop nie wytrzymał potęgi Gundamu i bateria padła (mimo wcześniejszego naładowania).
Wyruszyliśmy do Empiku. W owym sklepie poprzeglądaliśmy różne gazety/książki i wróciliśmy do parku. Tam rozsiadaliśmy się na trawce i zaczęliśmy dysputować o różnorakich anime / mangach / konwentach. Ni z tego ni z owego nasze panie próbował poderwać jakich odważny chłopak
Spotkanie dobiegło końca w okolicach godziny 14:30-15:00.... Rozstaliśmy się na przystanku przy parku, część dziewczyn ruszyła autobusem, Neko wyruszyła na rowerku a ja z Hitoshim na piechotę (bo tak się składa, że nasze domki są prawie po drodze). Hitoshiemu na Raszkowskiej w budce pani zrobiła loda za 3,60 z klubowych pieniążków
Ustalenia:
-część osób chce jechać na Konekon do Szczecina
-część osób chce jechać na Funekai do Łodzi
-wszyscy chcą jechać na Bakę do Wrocława
Lista obecności:
* Ireath
* Mitsu
* Mikuko
* Nyappy
* Neko
* Hitoshi
* Ludek
* Katayanagi
* No i przybłąkała się do nas Magda (fanka rogalików z Naruto), którą nic nie łączy ani z mangą ani z anime
===
Oficialnie spotkanie rozpoczęło się o 12:00 na ławkach w amfiteatrze ostrowskiego parkum, jednak musieliśmy czekać mniej więcej do 12:30 aż pojawią się brakujące osoby (tj. Hitoshi, Neko, Ireath i Mikuko). W między czasie odbyła się krótka dyskusja nt "Bitwy pod Grunwaldem i Krzyżaków ogólnie". Gdy już byli wszyscy, Hitoshi "wysępił" od nas składkę (zapisując wszystko w swym mistycznym zeszycie). Ireath i Mikuko musiały się zmywać. Ponieważ nie było nikogo z przywództwa, rozpoczęła się walka o władzę między Hitoshim - posiadającym 16 złotych polskich składki, a Katayanagi mającą z kolei laptop. Ostatecznie to laptop daje więcej morale, toteż tymczasowym szefem została nasza Niedoskonała Wierzba .
Przenieśliśmy się na ostrowski rynek, bo tam podobno jest bezprzewodowy, darmowy internet. Po bojach z laptopem - odpalaniu go, szukaniu cienia by coś było widać, zajeliśmy siedzisko na ławce "koło zdjęć zwierzątek" (no ja siedziałem w kwiatkach ). Katayanagi przy użyciu swojego sprzętu przystąpiła do prelekcji nt. "Chrono czegośtam" (jak sama to nazwya / czytała recenzję) i "Perfect Girl Evolution" (pokazywała obrazki). Dalej został zapuszczony pierwszy odcinek "Mobile Suit Gundam 00" (chyba, Gundamów jest dużo więc pomylić się mogłem). Odcinkowi towarzyszyła ma próba wyśpiewania openingu i cudowne zdolności lektorsko/translatorskie Hitoshiego. Niestety laptop nie wytrzymał potęgi Gundamu i bateria padła (mimo wcześniejszego naładowania).
Wyruszyliśmy do Empiku. W owym sklepie poprzeglądaliśmy różne gazety/książki i wróciliśmy do parku. Tam rozsiadaliśmy się na trawce i zaczęliśmy dysputować o różnorakich anime / mangach / konwentach. Ni z tego ni z owego nasze panie próbował poderwać jakich odważny chłopak
Spotkanie dobiegło końca w okolicach godziny 14:30-15:00.... Rozstaliśmy się na przystanku przy parku, część dziewczyn ruszyła autobusem, Neko wyruszyła na rowerku a ja z Hitoshim na piechotę (bo tak się składa, że nasze domki są prawie po drodze). Hitoshiemu na Raszkowskiej w budce pani zrobiła loda za 3,60 z klubowych pieniążków
Ustalenia:
-część osób chce jechać na Konekon do Szczecina
-część osób chce jechać na Funekai do Łodzi
-wszyscy chcą jechać na Bakę do Wrocława
Lista obecności:
* Ireath
* Mitsu
* Mikuko
* Nyappy
* Neko
* Hitoshi
* Ludek
* Katayanagi
* No i przybłąkała się do nas Magda (fanka rogalików z Naruto), którą nic nie łączy ani z mangą ani z anime
Ostatnio zmieniony przez Ludek dnia Pon Kwi 06, 2009 11:26 pm, w całości zmieniany 1 raz