Na dzisiejszym spotkaniu wreszcie znalazłem odwagę, żeby głośno powiedzieć coś, co od dłuższego czasu trapi mnie i Ludka: nazwa naszego stowarzyszenia. Nie ukrywajmy - "Tokyo" nie brzmi zbyt oryginalnie (a w połączeniu "Tokyo Ostrów" brzmi wręcz nielogicznie). Może czas zmienić nazwę na jakąś lepszą? Tym bardziej, że zamierzamy aktywnie uczestniczyć w konwentach z koszulkami na sobie
Moja propozycja jest taka: niech każdy poda jakąś nazwę, która by się jej/jemu podobała. Potem się zrobi z tego ankietę i będzie "demokratyczne" głosowanie Możemy np. iść w stronę kanji, które pojawią się na naszych klubowych koszulkach (o tym już niedługo) i skleić coś z "wielkim penisem" (daichinko, kyokon, dekachin, dankon, daikon, otokone... jest z czego wybierać); możemy też wybrać coś zupełnie z penisami niezwiązanego.
Pokażcie, że nie na darmo interesujecie się kulturą japońską Wszystkie chwyty dozwolone, tylko błagam - popiszcie się oryginalnością. Fajnie by było, gdybyście podali też powód, dla którego taka nazwa (np. daikon [wielki penis] - "bo twardzi faceci mają wielkie penisy, a my jesteśmy twardzi!" czy coś takiego )
Moja propozycja jest taka: niech każdy poda jakąś nazwę, która by się jej/jemu podobała. Potem się zrobi z tego ankietę i będzie "demokratyczne" głosowanie Możemy np. iść w stronę kanji, które pojawią się na naszych klubowych koszulkach (o tym już niedługo) i skleić coś z "wielkim penisem" (daichinko, kyokon, dekachin, dankon, daikon, otokone... jest z czego wybierać); możemy też wybrać coś zupełnie z penisami niezwiązanego.
Pokażcie, że nie na darmo interesujecie się kulturą japońską Wszystkie chwyty dozwolone, tylko błagam - popiszcie się oryginalnością. Fajnie by było, gdybyście podali też powód, dla którego taka nazwa (np. daikon [wielki penis] - "bo twardzi faceci mają wielkie penisy, a my jesteśmy twardzi!" czy coś takiego )